Moncada i Kirovski w „szkole”: menedżerowie Milanu będą studiować jako ds. rozwoju w Unisalento

Salento jako najmniejszy wspólny mianownik: ktoś tam pojedzie, żeby rzucić wyzwanie Lecce, ktoś inny, żeby spróbować... zostać dyrektorem sportowym. Geoffrey Moncada i Jovan Kirovski , odpowiednio dyrektor techniczny Milanu i redaktor naczelny Milan Futuro, wiedzą o tym coś więcej. Zaledwie dwa tygodnie przed meczem wyjazdowym 8 marca, w którym drużyna Sergio Coinceçao zmierzy się z drużyną Marco Giampaolo, nazwiska dwóch menedżerów AC Milan niespodziewanie pojawiły się w pliku opublikowanym na stronie internetowej Uniwersytetu Salento. Tytuł mówi wszystko: „Lista przyjętych na Kurs Kształcenia Dyrektorów Sportowych w Piłce Nożnej” . Nie jest to kurs mistrzowski prowadzony przez Dona Pantaleo Corvino, który powrócił do ojczyzny po latach spędzonych na podróżowaniu po Włoszech, lecz prawdziwy kurs zorganizowany przez Uniwersytet w Lecce.
Już drugi rok z rzędu Wydział Nauk Prawnych Uniwersytetu Unisalento zorganizował kurs szkoleniowy dla dyrektorów sportowych. Pozwala on studentom uzyskać kwalifikacje niezbędne do przystąpienia do egzaminu na dyrektora w Coverciano, a być może także otrzymać odpowiednią licencję FIGC. 21 lutego na stronie internetowej uczelni opublikowano listę 30 osób przyjętych na studia w roku akademickim 2024/2025. Są tam również Geoffrey Moncada i Jovan Kirovski. W tej przygodzie towarzyszył im Manuel Caruso, sekretarz klubu, który podjął decyzję o ubieganiu się o przyjęcie na kurs. Dwaj wielcy piłkarze Rossonerich skorzystali z szansy zdobycia tytułu uznawanego również przez FIGC, biorąc pod uwagę, że ich ścieżka szkoleniowa przebiegała wyłącznie poza granicami Włoch.
Moncada, Francuz, przybył do Milanu w 2018 roku jako główny skaut, po długim stażu w Ligue 1 w Monaco. Po odejściu Maldiniego, stał się on de facto człowiekiem transferowym Rossonerich, chociaż nadal nie pełni funkcji dyrektora sportowego. Z drugiej strony Kirovski po raz pierwszy pełni funkcję menedżera poza granicami USA i Los Angeles Galaxy. Po kilku miesiącach wspólnej pracy mogą nawet zostać… kolegami z klasy.
La Gazzetta dello Sport